Małżeństwo w czasach Jezusa Chrystusa zawierano w dwóch etapach. Po ustaleniu wysokości sumy, jaką miał otrzymać od przyszłego zięcia ojciec panny młodej, następował akt publiczny, kiedy młodzi już uchodzili za narzeczonych, ale jeszcze nie mieszkali razem. Od tego momentu, po upływie mniej więcej roku odbywało się właściwe wesele, właśnie takie jakie znamy np. z cudu w Kanie Galilejskiej. Panny to druhny panny młodej, które mają czekać na moment, w którym pan młody zjawi się po swoją małżonkę. Pan młody spóźnił się, aby oczekiwanie było tym żywsze ze strony druhen. I tu dochodzimy do podziału na dwa rodzaje druhem. Pierwsze były rozsądne a drugie nieroztropne. Rozsądne zabrały razem z lampami zapas oliwy, wiedząc, że pan młody może się spóźnić, zaś drugie tego nie uczyniły. Jeżeli chcemy uniknąć zamkniętych drzwi królestwa Bożego to nasze życie winno być podstawą nieustannego czuwania i gotowości na wzór roztropnych i mądrych panien z dzisiejszej przypowieści. Pomoce: Lampa, oliwa