Słyszymy dziś jedno z wielu wezwań Jezusa, by czuwać; by nie zasypiać; by nie poddawać się znużeniu! Pas ściąga się do odpoczynku, a my mamy być gotowi – nie czas jeszcze na odpoczynek – teraz jest czas na walkę! „Przepasanie bioder” wiąże się również z wzięciem na drogę (do walki) tego, co mamy najcenniejsze! Bycie gotowym do realizacji misji pociąga za sobą wyzbycie się tego, co mogłoby opóźnić krok, utrudnić drogę… Pas jest również znakiem przymierza, a to przymierze jest niezwykle intymną relacją między Bogiem a człowiekiem!