W dobie pandemii, którą przeżywamy wielu ludziom towarzyszy strach przed utratą pracy. W jakimś stopniu człowiek stał się niewolnikiem pracy i pieniędzy. Rzeczą oczywistą jest, że człowiek potrzebuje pracy, bo bez niej nie mamy środków do życia. W dzisiejszej Ewangelii słyszymy słowa Jezusa: „Niech się nie trwoży serce wasze”. Niech nie będzie w nim czegoś, co zabierze wolność, co zabierze zdolność myślenia, wybierania, decydowania zgodnie z wolą Boga. Kiedy jest w nas dużo strachu, tym mniej jest w nas nieba. Niewiara skupia nas na sobie i na sprawach ziemskich. Przywiązania ziemskie odrywają nas od tego, co niebieskie. Przysłowie mówi, że wszystkie drogi prowadzą do Rzymu. Moglibyśmy sparafrazować mówiąc, że jedna droga prowadzi do nieba. Jest nią Jezus Chrystus. Wszystko uznaję za stratę ze względu na najwyższą wartość poznania Syna Bożego – deklaruje św. Paweł.