Prawo, które porządkuje życie. Obłuda religijna – odrzucenie Tego, który jest źródłem prawdy. "Kto wierzy w Jezusa, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony" (por. J 3,18).
Prawo, które porządkuje życie. Obłuda religijna – odrzucenie Tego, który jest źródłem prawdy. "Kto wierzy w Jezusa, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony" (por. J 3,18).
Tak jak trudno jest niektórym ludziom zaakceptować nowoczesne wynalazki, szczególnie w dziedzinie techniki, tak też – poprzez analogię – trudno było przyjąć faryzeuszom nową naukę, któr ą głosił Jezus. Dlatego wciąż otwieramy się na Dobrą Nowinę, aby nie spotkało nas to, co było udziałem faryzeuszy: zamknięcie serca i umysłu na naukę Nazarejczyka. Młodzi ludzie nie mają problemu z akceptacją nowych technologii, szczególnie w dziedzinie urządzeń cyfrowych. Nic w tym dziwnego, nowości często pomagają człowiekowi łatwiej żyć, poruszać się we współczesnym świecie. Faryzeusze nie potrafili przyjąć nauki Jezusa – „zamknęli” swe umysły i serca na naukę Mistrza. Stało się tak w wyniku uporczywego trwania przy Prawie. Chrystus Pan głosił Dobrą Nowinę, aby człowieka wyzwolić spod Prawa. Gdy Nazarejczyk wraz ze swymi uczniami przepowiadał nową naukę, to faryzeusze postrzegali ich tylko przez pryzmat przestrzegania określonych zasad. Bali się tego wszystkiego „nowego”, które szło wraz z Ewangelią.
Łódź własnością Piotra. Kościół – łódź. Właściciel i sternik łodzi. Świadomość grzeszności. Mimo fiaska trzeba zarzucać sieci.
Stan gorączkowy nie zawsze oznacza chorobę. Podniesiona temperatura może być skutkiem zmęczenia, wielkiego zdenerwowania, przebywania w zbyt gorącym lub za dusznym pomieszczeniu, bądź płaczu. Bóg tak bardzo szanuje naszą wolność, że bez naszego zaproszenia nie wkroczy do naszego życia. Zaufajmy Bogu i złóżmy przed Nim wszystko to, co trapi nasze serce. Bóg „jest naszą pomocą i tarczą. Raduje się w Nim nasze serce, ufamy Jego świętemu imieniu”.
Do współczesnego człowiek najbardziej przemawia słowo. Łatwo dajemy się omamić zmanipulowanymi słowami wielu ludzi. W każdym zmanipulowanym przekazie jest szczypta prawdy, która ma na celu uwiarygodnić go w całości. W dzisiejszej Ewangelii zły duch w podobny sposób manipuluje ludźmi w synagodze w Kafarnaum. Zły: „Bóg nie chce Twojego szczęścia.” A prawda jest zupełnie inna: Bóg przyszedł nas zbawić. Zobacz tę manipulację złego i na nowo zaufaj w pełni Bogu!
Człowiek dziś ogląda bardzo dużo obrazów: w telewizji, w internecie. Dba się o to, żeby obraz był jak najdoskonalszy. Informacja podprogowa. Jesteśmy często nieświadomie manipulowani przez media. Jezus „zwinąwszy księgę, oddał słudze i usiadł; a oczy wszystkich w synagodze były w Niego utkwione.” Czy ja jestem wpatrzony w Jezusa? Nie tyle czy zachwycam się nauką Jezusa, ale czy nią żyję? Pozwól się Jezusowi poprowadzić, niech Twoje oczy będą w Nim nieustannie utkwione.
Każdy człowiek pragnie być komuś potrzebnym, mieć poczucie, że jego życie ma sens, że jego istnienie ma znaczenie dla drugiej osoby. W ten sposób realizujemy siebie i budujemy właściwe i prawdziwe poczucie własnej wartości. Bóg powołał Jeremiasza na proroka, aby spełnił określone zadanie. Św. Jan Chrzciciel miał przygotować Izraela na przyjście Mesjasza i poniósł męczeńską śmierć w wyniku intrygi Herodiady. Czasem zdarza się nam schizofrenia duchowa: inni jesteśmy w codzienności i zupełnie inni w kościele. Potrzebujemy Bożej mocy i odwagi, aby być świadkiem Jezusa.
Pierwszym pytaniem, które narasta w nas samych po przeczytaniu przypowieści zapewne jest, czy roztropne panny postąpiły mądrze? Nie ma bowiem w ich zachowaniu ani krztyny miłosierdzia, które od małego jest nam wpajane i uczone. Możemy powiedzieć, że panny te są samolubne, skupione na własnych potrzebach i pragnieniach, czyli na spotkaniu pana młodego. W momencie, w którym przyjdzie czas królestwa niebieskiego my także będziemy takimi pannami roztropnymi i nieroztropnymi. Jako panny roztropne, będziemy mieli możliwość przystąpić do uczty weselnej, czyli zostanie nam okazana łaska zbawienia i życia wiecznego. Pielęgnowana oliwa da nam przepiękne światło. Światło to poprowadzi nas przez drogę usianą ciemnością, czyli grzechem i własnymi słabościami, prosto do zbawienia.