W różnych miejscach, np. czasopismach, możemy znaleźć listę rzeczy najdroższych na świecie. Takie listy szokują, budząc czasem refleksję: czy te rzeczy są rzeczywiście tyle warte? Czy warto za nie płacić aż tyle? Jezus dziś mówi o skarbach – i to bardzo cennych: za rolę, w której ukryty jest skarb albo za drogocenną perłę trzeba było zapłacić całym swoim majątkiem. Jezusowa przypowieść skłania do zastanowienia, co jest cenne dla mnie. Za co oddałbym wszystko? Dla Salomona najcenniejsza była mądrość. Prosił właśnie o nią, a nie o to, co inni uważali za cenne: bogactwo, władzę, długie panowanie, zniszczenie wrogów. Jezus mówi o czymś, co jest jeszcze cenniejsze: o królestwie Bożym. Dla niego warto oddać wszystko.