Przebaczając, zaczynamy panować nad własną złością. Nie widzimy w drugim człowieku wroga, lecz człowieka zranionego i skrzywdzonego. Przebaczenie nie jest wyrazem słabości, lecz siły i wolności. Wszystkim zależy na przebaczeniu. Prawdą jednak jest, że wielu ludzi nie ma odwagi się do tego przyznać. Człowiek, który nie chce by mu przebaczono, nie chce też być kochanym. Nie ma takich ludzi, którzy nie chcą miłości, szacunku i uznania innych ludzi. Co dzieje się z człowiekiem, gdy nie przebacza? Żyje w ciągłym stresie, co może prowadzić do wypalenia, zarówno fizycznego, jak i emocjonalnego. Przebaczenie, uwolnienie się od nienawiści jest aktem niezwykle trudnym i długotrwałym.