W słowniku są bardzo ważne słowa: „miłość”, „matka”, „Bóg”. Istnieją też słowa klucze: „proszę”, „przepraszam” i „dziękuję”. O wdzięczności mówi się, że to jedna z bardzo rzadko spotykanych cnót. W dzisiejszej Ewangelii chorzy na trąd proszą Jezusa o uzdrowienie. Prawdopodobnie słyszeli już o Jego dobroci wobec chorych. Mają więc wielką nadzieję w sercu. Jezus uzdrowił trędowatych. Wdzięczność okazał tylko jeden uzdrowiony. Wdzięczność to postawa, która jest odpowiedzią na doświadczone dobro, to chęć odwzajemnienia tego dobra, to pamięć o czyjejś życzliwości i pomocy. Imieniny, rocznica ślubu, Dzień Matki, Dzień Ojca – to bardzo dogodne okazje, by okazać wdzięczność. Jako chrześcijanie codziennie możemy w modlitwie wyrażać dziękczynienie. Eucharystia oznacza dziękczynienie i wdzięczność. Błagam was przeto, bracia i siostry, (…) starajmy się odsunąć daleko od siebie ten tak wielki i tak bardzo niegodziwy grzech niewdzięczności, abyśmy całą naszą pobożność skierowali na dziękczynienie i uzyskali sobie Bożą łaskę (…). I nie tylko językiem, ale czynem okażmy wdzięczność, bo Dawca łaski wymaga od nas bardziej dziękczynienia czynem niż słowem (św. Bernard z Clairvaux).