Trzy drzewa rozmawiały o swoich marzeniach. Jedno z nich chciało być szkatułą na skarby. Drugie drzewo marzyło o tym, by być masztem na królewskim żaglowcu. Trzecie chciało zostać najwyższym drzewem na świecie. Po ścięciu pierwsze stało się żłobem na paszę, drugie małą łódką, a trzecie – zwyczajną kłodą. Pewnego dnia do stajenki, gdzie stał żłób, wszedł mężczyzna z młodą żoną. Kobieta urodziła Dziecko i położyła Je w żłobie. Pierwsze drzewo poczuło, że kryje w sobie największy z możliwych skarbów.