Ci, którzy polegają na wierze, ci są synami Abrahama (Ga 3,7). Bez wiary nie da się budować relacji z Bogiem. Wiara jest treścią tej relacji, ona nadaje jej charakter i siłę. Duch Święty pobudza człowieka do wiary, daje pragnienie Boga. On pobudza nas do wyłącznie dobrych rzeczy. Trzeba otworzyć się na Jego działanie. Wielu ludzi ogranicza relację z Panem Bogiem do praktyk religijnych. Wielu jest głęboko przekonanych, że wystarczy spełnić pewne obowiązki, „zaliczyć” nabożeństwa, msze, modlitwy i wszystko będzie dobrze. Tymczasem Bóg zaprasza nas do tego, aby poddać się działaniu Ducha Świętego, żeby w wierze być spontanicznym. Owo „przekleństwo”, które Jezus przyjmuje na siebie, oznacza nasz grzech – coś co oddziela nas od Pana Boga. Jezus przyjmuje grzech na siebie, abyśmy mieli w Nim odkupienie. Postawa chrześcijańskiej miłości domaga się od nas akceptacji innych i ich dobra; pięknie jest jeśli człowiek cieszy się dobrem innych.