Słowo Boże głoszone podczas oktawy Bożego Narodzenia pokazuje miłość Chrystusa. Jego narodziny są znakiem miłości Boga do każdego z nas. Miłość do Boga i miłość do człowieka są nierozłączne: nie można kochać Jezusa i jednocześnie nienawidzić człowieka. Miłość do Jezusa realizuje się poprzez miłość do konkretnego człowieka, a miłość do bliźniego to znak prawdziwej miłości Boga. Chrystus jako miłość jest także światłem. Starzec Symeon nazwał Chrystusa światłem na oświecenie pogan (Łk 2,33). Chrystus jest Światłością świata. Wiara w Chrystusa sprawia, że przechodzimy z ciemności życia w grzechu do prawdziwego światła.