„Czego szukacie?” – pyta Chrystus idących za Nim uczniów. Spotkanie Jezusa potrafi przemienić życie, nadać mu głęboki, nieoczekiwany sens. Czy my znaleźliśmy już największy skarb?
„Czego szukacie?” – pyta Chrystus idących za Nim uczniów. Spotkanie Jezusa potrafi przemienić życie, nadać mu głęboki, nieoczekiwany sens. Czy my znaleźliśmy już największy skarb?
Kazania o grzechu są niewygodne, gdyż budzą poczucie winy i wyrzuty sumienia. W biblijnym znaczeniu grzech to nie tylko poczucie winy, ale zerwanie relacji ze Stwórcą. Nasze trwanie w Bogu lub oddalanie się od Niego jest zależne od popełnianych grzechów. Jezus jest Bożym Barankiem, który gładzi „grzech świata”, tzn. ustanawia ponowną życiodajną relację między Bogiem a ludźmi.
W relacjach Ewangelistów Jan Chrzciciel ukazywany jest jako postać wyjątkowa i nieprzeciętna: niezwykłe są okoliczności jego przyjścia na świat, jak również styl życia i prorockich wystąpień. Jan Chrzciciel świadomy jest swego prorockiego powołania. Jego autorytet moralny sprawia, że nad Jordan ściągają tłumy ludzi. Jan wskazuje drogę i daje orientację wszystkim, którzy pytają: „Co mamy czynić ?”. Postawa Jana może być dla każdego chrześcijanina wzorem. Uczy nas odważnego wskazywania Jezusa i mówienia o Nim. Każdy chrześcijanin może być, jak Jan Chrzciciel, przewodnikiem dla innych.
Dziś wiele osób przedstawia siebie jako autorytety. Jakże często ci ludzie są fałszywymi prorokami, którzy zwodzą nas na manowce. Słyszymy dziś o Słowie, które było Bogiem i przez które wszystko się stało. To Słowo istniało od początku. Słowo, czyli Jezus Chrystus, przedstawione zostało jako Światłość, która rozświetla mroki. Jezus Chrystus, Syn Boży, przyjął ludzką postać, aby nas zbawić. On w pełni zrealizował obietnice zbawienia.
Spotykamy dziś w Ewangelii piękną postać – Symeona, który pojawi się jeszcze kilkakrotnie w okresie Bożego Narodzenia. Symeon w chwili, gdy wziął w ramiona Boże Dziecię i mógł wypowiedzieć radosne słowa o wypełnieniu się jego życiowych pragnień, przeżył wielkie szczęście. Jak Symeon – możemy być dopuszczeni do radosnego obcowania z Bogiem i stania się w Jego ręku narzędziem. Żeby wytrwać na drodze prawości, trzeba utrzymywać stałą łączność z Bogiem, zwłaszcza poprzez modlitwę.
Śmierć niewiniątek – przemoc zdeprawowanej władzy. A proroctwo Jego zgonu już się w świecie szerzy – zapowiedź męki Jezusa. Wyrok na dzieci – wojna i prawo do zabijania. Życie od poczęcia do naturalnej śmierci to dar od Boga.
Słowo Boże głoszone w Kościele w święto św. Jana, umiłowanego ucznia Chrystusa, łączy narodzenie Jezusa i Jego zmartwychwstanie. Chrystus potwierdził swoją naukę śmiercią i zmartwychwstaniem. Św. Jan nie tylko widział Jezusa po zmartwychwstaniu, ale także z Nim rozmawiał, jadł i pił. Dlatego jego świadectwo jest prawdziwe. Jezus Chrystus pojednał nas z Bogiem Ojcem i otworzył nam drogę do życia wiecznego w niebie.
Człowiek tęskni za świętami Bożego Narodzenia. Tęsknota sprawia, że radośnie uczestniczymy w przedświątecznym zgiełku. Wieczerza wigilijna jest miejscem, w którym cała uwaga koncentruje się na drugim człowieku. Miejsce Boga przy wigilijnym stole. Na ile Bóg zajmuje centralne miejsce w ludzkim życiu. Bóg zawsze przychodzi z obietnicą.