Najpełniejszy portret Chrystusa naszkicowali nam Ewangeliści. Bardziej niż cechy fizyczne interesuje ich słowo i zachowanie Zbawiciela. To, kim On jest, ważniejsze jest od Jego wyglądu. W Jezusie z Nazaretu Bóg Ojciec nie tylko przemawia ludzkim językiem, lecz przyjmuje także ludzkie oblicze, dzięki któremu staje się rozpoznawalny. Jezus jest nie tylko alfabetem Bożym (Hans Urs von Balthasar), ale jest On także Tym, który mówi: Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca (J 14,9) oraz Ja i Ojciec jedno jesteśmy (J 10,30). W Eucharystii przyjmujemy Ciało i Krew Jezusa, ale mają one postać chleba i wina. Dopiero przez wiarę możemy poznać i doświadczyć, że w Komunii św. stajemy się jedno z Nim i z Ojcem.