Zmartwychwstały Pan chce na ścieżkach naszego życia spotkać każdego z nas.
Zmartwychwstały Pan chce na ścieżkach naszego życia spotkać każdego z nas.
Ukazać, czym jest droga do Emaus.
Zrozumieć, że Chrystus zaprasza człowieka do relacji ze Sobą i wymaga odpowiedzi.
Uświadomić wierzącym dwie prawdy: pierwsza – zdrada jest zawsze zdradą, druga – należy duchowo przygotować się na święta wielkanocne.
Uświadomić, że miłość Boża jest niepojęta i zachęcić do wzbudzenia żalu za grzechy.
Pierwsze dni Wielkiego Tygodnia przygotowują nas do przeżywania męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa – wykorzystajmy dobrze ten święty czas,
Święta wielkanocne zbliżają się. Już jutro uroczyście przeżywać będziemy Niedzielę Palmową, czyli Niedzielę Męki Pańskiej. Za kilka dni Wielkanoc. Tymczasem dzisiejsza Eucharystia wzywa nas do jedności. Jezus Chrystus po swej męczeńskiej śmierci i chwalebnym zmartwychwstaniu, nieustannie gromadzi w jedno rozproszone dzieci Boże, a Duch Święty jednoczy nas, zgromadzonych na Mszy Świętej w prawdziwą wspólnotę. Tę jedność pobłogosławioną przez Boga przenieśmy ze świątyni do naszych środowisk, domów i zakładów pracy.
Współczesny człowiek bardzo lubi podróżować. Czyni to chętnie, bo jest ciekawy świata, bywa nieźle sytuowany pod względem materialnym, stać go na to. Latamy samolotami i helikopterami, jeździmy pociągami, autobusami i samochodami, pływamy promami, statkami i kajakami. Jezus także poszukiwał gościny. Brzemienna Maryja z Józefem poszukiwali dla siebie miejsca w Betlejem. Nie było jednak wówczas dla Nich miejsca w gospodzie, nie było dla nich gościnnego pokoju i Jezus narodził się w pasterskiej grocie. Udzielając gościny innym, może się zdarzyć, że gościmy u siebie samego Jezusa. Obyśmy o tym nigdy nie zapomnieli, szczególnie w Wielkim Poście i czasie paschalnym.