Kiedy Jezus mówi o miłości, jest to zawsze jej szczególny rodzaj – miłość bezinteresowna, kochanie drugiego dla niego samego, bez liczenia na coś dla siebie. Możemy powiedzieć, że nowością ewangelicznej miłości jest to, że mamy kochać tak, jak Jezus nas umiłował – i wiemy, jak Jezus nas ukochał: do ostatniej kropli swojej krwi na Kalwarii! Kochanie w ten sposób, jak nakazuje Jezus, nie jest możliwe po ludzku; potrzeba Bożej łaski, aby kochać w ten sposób! Oczywiście zdarzają się w życiu sytuacje bardzo trudne, kiedy kochanie bliźniego jak siebie samego jest niezwykle wymagające… Tylko żyjąc w sercu Jezusa możemy kochać tak, jak On nas do tego zaprasza.