„Co z niego wyrosło” – zastanawiają się oglądający album ze zdjęciami z dzieciństwa. Podobne uczucia mogli mieć słuchający Jezusa w synagodze nazareńskiej. Człowieka nie można ograniczać tylko do wspomnień z dzieciństwa, ale należy go przyjmować takim, jakim jest. Każdy z nas ma swoje powołanie i do niego dorasta. Bywają powołania trudne – tak, jak powołanie Jeremiasza. Słowa Boga skierowane do proroka ukazują z jednej strony to, czym jest powołanie, przewidziane przez Boga jeszcze przed narodzeniem człowieka, z drugiej zaś – że Bóg dając powołanie, da jednocześnie wszystkie wystarczające środki do jego wypełnienia. Podstawowym powołaniem człowieka jest powołanie do miłości – do stawania się na obraz i podobieństwo Boga, który jest Miłością. Choć może być ono różnie realizowane, każdy człowiek otrzymuje powołanie do miłości i zdolność do jego wypełnienia.