Ateista w obliczu niebezpieczeństwa prosi Boga o ratunek. Jezus chodzi po jeziorze, pomagając swoim uczniom. Pismo do cesarza rzymskiego o niezwykłej postawie chrześcijan. Niech miłość wzajemna będzie obecna wśród wierzących.
Ateista w obliczu niebezpieczeństwa prosi Boga o ratunek. Jezus chodzi po jeziorze, pomagając swoim uczniom. Pismo do cesarza rzymskiego o niezwykłej postawie chrześcijan. Niech miłość wzajemna będzie obecna wśród wierzących.
Współczucie Jezusa jest źródłem zaspokojenia serca człowieka. Najpierw trzeba zaspokoić głód duchowy, potem fizyczny. W planach uczniów nie ma miejsca dla Jezusa. W planach Jezusa jest miejsce dla uczniów.
Neutralność równa się obojętność. Neutralność to brak własnego zdania. Pozwala łatwo wymigać się od zaangażowania i odpowiedzialności. Nie mylmy neutralności z obiektywnością. Bóg chce nas umieścić w świetle, a neutralność zachęca do siedzenia w ciemnościach. Widząc ciemności, chcemy wnieść tam odrobinę światła. To działanie racjonalne i obiektywne. W spojrzeniu na rzeczywistość konieczna jest obiektywność. Ludzie i świat potrzebują Boga, który jest obiektywny i zaangażowany. Człowiek został stworzony do światła i życia!
Miłość jest niezbędna do życia chrześcijańskiego. Zbawiciel pragnie, by wierzący wzajemnie się miłowali. Patronka dnia dzisiejszego realizowała to w swoim życiu. Podążajmy wszyscy drogą Bożej miłości.
Zanim Jan Chrzciciel poznał Jezusa bezpośrednio, poznał Go przez wiarę. Poprzedzając Mistrza, budził ludzkie umysły i serca przez słowo i chrzest z wody. Na widok Jezusa Jan Chrzciciel doświadcza radosnego poruszenia serca. Wiara wyzwala radość. Wierze religijnej towarzyszy głęboka potrzeba wyrażenia radości z powodu Tego, którego się widzi. Wyznanie wiary Jana otwiera serca uczniów na ich powtórne powołanie. Nowe powołanie uczniów Jana dokonuje się w klimacie wezwania do kontemplacji: „Patrzcie”. Jan zdaje się mówić, aby uczniowie poszli za tęsknotą, którą odczuwają w sercu, patrząc na Baranka Bożego.
Grzech – słowo przewijające się przez liturgię słowa. Katechizmowa definicja grzechu. Grzech to choroba człowieka. Grzech to uderzenie w Miłość, czyli odrzucenie Boga. Grzech to bezprawie, to droga niesprawiedliwości. Jan daje świadectwo o Chrystusie, który gładzi grzechy. Miłość siłą sprawczą Bożego Narodzenia.
Słowo Boże wskazuje Jezusa jako zapowiadanego i obiecanego Mesjasza. Jan Chrzciciel przedstawia samego siebie i swoją działalność jako przygotowanie na przyjście Mesjasza, którym jest Jezus Chrystus. Słowo Boże jednoznacznie wzywa nas do wiary w Jezusa Chrystusa i uznania w Nim jedynego Pana i Zbawiciela. Walka z Kościołem jest jednocześnie walką z Jezusem i odrzuceniem Go jako Zbawiciela. Jako ludzie wolni możemy wybrać drogę życia albo drogę śmierci.
Św. Jan mówi nam o czasach ostatecznych i o ostatnich godzinach ludzkiego życia. Człowiek jest kuszony przez antychrystów, których podstawowym zadaniem jest uwiedzenie go fałszywą nauką i odciągnięcie go od Boga. Takie samo działanie można zauważyć w Księdze Rodzaju, kiedy Ewa była kuszona przez szatana. Konsekwencją grzechu pierworodnego jest życie bez Boga. Jezus przed śmiercią także był kuszony. On wspiera człowieka swoją zbawczą mocą.