Przysłowie: „Apetyt rośnie w miarę jedzenia!” jest bardzo prawdziwe. Człowiek jest ciągle nienasycony. Głód posiadania rośnie. Poszukując nowych doznań, sięgamy po rzeczy niebezpieczne, które uzależniają i prowadzą do tragedii. Jezus proponuje nam pokarm, który jest w stanie zaspokoić wszystkie pragnienia naszego serca. Jezus przychodzi do nas jako chleb, który z nieba zstąpił. Spożywanie tego chleba jest gwarancją życia wiecznego. W Eucharystii Chrystus staje się naszym pokarmem i Zbawicielem.