Sceptycyzm Bartłomieja okazał się błogosławiony: dzięki niemu został on zaproszony, by zobaczyć Jezusa. Bartłomiej mimo sceptycyzmu był otwarty: spotkał się z Chrystusem. Gdy Jezus objawił się Bartłomiejowi jako ktoś niezwykły, znający jego teraźniejszość i przeszłość, Bartłomiej uwierzył.