Wyniki wyszukiwania
Wyszukujesz homilie na następujący dzień:
| |
-
Poniedziałek VI Tygodnia zwykłego Wspomnienie Świętych Siedmiu Założycieli Zakonów Serwitów NMP ks. Jan Augustynowicz Jk 1,1–11; Mk 8,11–13 W skrócie: Bóg przez całą historię zbawienia dawał ludziom znaki ukazujące Jego obecność. Wszyscy powinni dostrzec światło Boże, ale nie każdemu się to udaje. Obyśmy w każdym czasie i w każdych okolicznościach (…)
-
Wtorek VI Tygodnia zwykłego o. Maksymilian Jk 1,12–18; Mk 8,14– 21 W skrócie: Uczniowie zapomnieli wziąć ze sobą chlebów do łodzi i widać, że bardzo to przeżywali. Jezus mówi, żeby się strzegli „kwasu faryzeuszów i kwasu Heroda”. Kluczem zrozumienia tej sceny wydaje się być słowo „kwas”. Jest to substancja z jednej strony bardzo niebezpieczna, (…)
-
5 mar
2014Środa Popielcowa ks. Tomasz Opaliński Jl 2,12–18; Ps 51; 2 Kor 5,20 – 6,3; Mt 6,1–6.16–18 W skrócie: Post, zwłaszcza w okresie Wielkiego Postu, kojarzymy sobie ze smutkiem, cierpiętnictwem, nakładaniem na siebie ciężarów. Są także ludzie, którzy poszczą na pokaz, żeby zamanifestować swoją pobożność. Jezus jednak kwestionuje takie umartwianie się. Czym więc jest post? Post jest przygotowaniem się do wielkich wydarzeń. Jezus pościł przed podjęciem swojej misji. Święci pościli, przygotowując się do wielkich wydarzeń. Odmawianie sobie np. jedzenia jest sposobem skoncentrowania się nie na codziennych potrzebach, ale na tym, co nadchodzi, czego oczekujemy. Po co post? Post czy smutek?
-
6 mar
2014Czwartek po Popielcu ks. Dariusz Kwiatkowski Pwt 30,15–20; Łk 9,22–25 W skrócie: Niektórzy ludzie zarzucają chrześc?aństwu, że jest religią strachu i przymuszania do wypełniania Bożych przykazań. Bóg nigdy do niczego człowieka nie zmusza. Zawsze mamy do wyboru dwie drogi – jedna z nich prowadzi do życia i szczęścia, a druga wiedzie do śmierci i nieszczęścia. To my mamy dokonać wyboru. Jezus dobrowolnie wybrał drogę krzyża. Nazywa ją drogą zapierania się samego siebie oraz drogą prowadzącą do życia.
-
7 mar
2014Piątek po Popielcu ks. Tadeusz Polak Mt 9,14–15 W skrócie: Post w historii zbawienia. Głód chleba uwrażliwia na głód Boga. Wszystko ma swój czas – radość przebywania z Oblubieńcem. Męka Chrystusa jest dla ludzi czasem cierpienia i postu. Post to znak miłości do Zbawiciela i cierpiących braci. Post jako znak miłości do Zbawiciela Czas wyrzeczeń Dwa dni temu rozpoczęliśmy święty czas Wielkiego (…)
-
I Niedziela Wielkiego Postu ks. Janusz Stańczuk Rdz 2,7-9; 3,1-7; Rz 5,12-19; Mt 4,1-11 Można przygotować trzy plansze z symbolicznym wyobrażeniem trzech szatańskich pokus. W skrócie: Diabeł nie potrzebuje odpoczynku, snu, nie chce się bawić, a najlepsza jego rozrywka to doprowadzanie ludzi do zguby. Robi to przez 24 godziny na dobę. Trzy pokusy, które przypomniała dziś Ewangelia, są nadal najbardziej skuteczną, najbardziej podstawową bronią szatana. Pierwsza pokusa to chęć zapewnienia sobie dobrobytu i zaspokojenia pożądliwości. Diabelska robota Co robi teraz diabeł? Na początek bardzo proste pytanie. Kto powtórzy ostatnie zdanie z Ewangelii? (Wypowiedzi dzieci). Wtedy opuścił Go diabeł, a oto aniołowie przystąpili i usługiwali Mu. Diabeł nic nie wskórał i odszedł. Dokąd ten diabeł poszedł? Co może robić diabeł? Czy zastanawiamy się nad tym? Czasem wydaje mi się, że część osób myśli, iż diabeł wychodzi na akcję, idzie do pracy na osiem godzin, a potem wraca do domu, siada przed komputerem i włącza sobie grę "Diablo"... i do rana mamy z nim spokój. Tymczasem diabeł nie potrzebuje odpoczynku, snu, nie chce się bawić, a najlepsza jego rozrywka to doprowadzanie ludzi do zguby. Robi to przez 24 godziny na dobę, bez żadnych świąt i wakacji. Zamienić kamienie w chleb Trzy pokusy, które przypomniała Ewangelia, są nadal najbardziej skuteczną, najbardziej podstawową bronią szatana. Ma on jeden cel - odciągnąć nas od Pana Boga. Powiedzcie, czego najbardziej nie lubicie na śniadanie? (Wypowiedzi dzieci - mleka, kożucha itp.). Szatan wie, czego każdy z nas najbardziej nie lubi na śniadanie albo na obiad. Kiedy rodzice podają nam kolejny raz talerz zupy mlecznej z wielkim kożuchem, szatan już szepcze nam do ucha: "Co jest? Znowu ten ohydny kożuch?". Każdy człowiek chciałby mieć to, co najlepsze, najsmaczniejsze, a tu znowu na obiad szpinak albo kalafior, którego ty nie cierpisz. Zawsze w takich sytuacjach szatan chce nas zdenerwować, podpowiada: "Nie jedz tego, należą ci się chipsy albo czekolada, należy ci się coca cola zamiast kompotu. Zażądaj zmiany". To jest pewna odmiana tej pierwszej pokusy na pustyni - nakarmić swój żołądek za wszelką cenę, nawet za cenę domowej awantury. Zawsze za którymś razem szatanowi uda się doprowadzić do zwady. Czekać na cud Weźmy drugą pokusę: szatan proponuje Jezusowi, aby rzucił się w dół z wysokiego muru. Aniołowie przylecą i pomogą mu się uratować. Ileż to razy my oglądamy się za takimi aniołami. Znam kilka osób, które mają dziwną cechę. Kiedy proszę, aby mi pomogły, natychmiast robią zdziwioną minę: "Kto? Ja? Teraz? Od razu? Koniecznie?". I tak w kółko. Chyba liczą na jakiegoś anioła, który przyleci i zrobi to za nich. W domu, kiedy mama prosi nas o pomoc, pozmywanie, posprzątanie, możemy udawać, że czekamy na jakiegoś anioła, który zrobi to za nas. Diabeł zaciera ręce i cieszy się, że odciągnął nas od obowiązków i nakłonił do lenistwa.
-
I Niedziela Wielkiego Postu ks. Dariusz Kwiatkowski Rdz 2,7-9; 3,1-7; Rz 5,12-19; Mt 4,1-11 W skrócie: Słowo Boże I niedzieli Wielkiego Postu odsłania przed nami tajemnicę grzechu i zła oraz ich konsekwencje. Człowiek stworzony przez Boga na Jego obraz i podobieństwo miał cieszyć się bliskością Boga oraz życiem w jedności z Nim. Szatan wmówił człowiekowi, że Bóg go ogranicza i zniewala, że nie darzy go pełnią miłości. Istotą każdego grzechu jest zwątpienie i odrzucenie miłości Boga, co w konsekwencji prowadzi do zamknięcia się w sobie, strachu i wewnętrznego zniewolenia. W obliczu podejmowania moralnych decyzji często słyszymy wewnętrzny głos zachęty, aby wybrać zło, które reklamuje się jako coś dobrego. Na pewno nie umrzecie Pokusa, która jest pułapką Słowo Boże I niedzieli Wielkiego Postu odsłania nam tajemnicę grzechu i zła. Bóg stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo. W zamyśle Bożym człowiek miał cieszyć się Jego bliskością oraz życiem w jedności z Nim. Stan pierwotnej szczęśliwości człowieka symbolizował rajski ogród. Jednak szatan, zbuntowany anioł, wmówił człowiekowi, że Bóg go ogranicza i zniewala, że nie darzy go pełnią miłości. Człowiek zwątpił w miłość Boga i uległ kłamliwej propozycji diabła. Pokusa okazała się straszną pułapką, ponieważ zamiast obiecanego szczęścia, wielkości i wolności przyszły rozczarowanie i strach. Istotą każdego grzechu jest zwątpienie i odrzucenie miłości Boga, co w konsekwencji prowadzi do zamknięcia się w sobie, strachu i wewnętrznego zniewolenia. Grzech pierwszych ludzi Dlaczego w I niedzielę Wielkiego Postu słuchamy w kościele o grzechu Adama i Ewy, czyli pierwszych ludzi? Przecież tę historię można potraktować jako legendę albo bajkę. Co ona może nas obchodzić? Przecież nie mamy z nią żadnego związku! A jednak, gdy wsłuchamy się głębiej w odczytane dzisiaj słowo Boże, to z łatwością się w nim odnajdziemy. A w sposób szczególny odkryjemy pewne mechanizmy, które często są silniejsze od nas. Szatańskie namowy Kiedy piłem kawę w kawiarni, mimowolnie stałem się świadkiem rozmowy dwóch młodych dziewcząt. Ich rozmowa miała następujący przebieg. Jedna z dziewcząt wyjęła papierosy i, podając je koleżance, zapytała: "Zapalisz?". Na co koleżanka z lekkim zdziwieniem i przerażeniem odpowiedziała: "Nie, dziękuję. Nie palę". Na twarzy pierwszej dziewczyny pojawiło się zdziwienie. "Coś ty, dzisiaj wszyscy palą. To modne. Nie wygłupiaj się. Spróbuj, zobacz, że to dobre". Koleżanka broniła się: "Nie, boję się, tyle się mówi o szkodliwości palenia, a poza tym jestem jeszcze młoda". Tamta nie dawała za wygraną i przekonywała dalej: "To głupie gadanie. Tyle osób pali i żyją. Bądź wreszcie dorosła. Jeden ci nie zaszkodzi". Wtedy kuszona koleżanka uległa: "Właściwie masz rację, tego jednego mogę spróbować. Przecież nic wielkiego się nie stanie".
-
I Niedziela Wielkiego Postu ks. Tomasz Opaliński Rdz 2,7-9; 3,1-7; Rz 5,12-19; Mt 4,1-11 W skrócie: Ani w świecie rzeczy nieożywionych, ani w świecie zwierząt nie istnieje wolna wola. Rzeczy działają zgodnie ze swoją naturą, zwierzętami kierują instynkty. Tylko człowiek obdarzony jest wolną wolą. I tylko człowiek - mogąc wybierać dobro lub zło - podlega pokusom. Jezus jako Bóg nie podlega grzechowi. Dobrowolnie pozwolił się wyprowadzić na pustynię i wysłuchał kuszenia szatana - niejako za nas, w imieniu człowieka. W ten sposób pokazał nam, jak walczyć z pokusami, jak im nie ulec. Człowiek i pokusy Świat rzeczy i zwierząt Od zapałek oczekujemy tego, żeby się zapalały. Pralka ma prać, bo do tego służy, odtwarzacz DVD ma odtwarzać filmy. Rzeczy materialne nie mają wolnej woli, żeby móc wybierać, jak mają działać.Nieco bardziej skomplikowany jest świat zwierząt. Nie potrafimy do końca przewidzieć ich działań, bo nie znamy wszystkich instynktów, które nimi rządzą. Ale i w przypadku zwierząt trudno mówić o wolnej woli: rządzą nimi instynkty, którym nie mogą się oprzeć. Jeśli są głodne - szukają pożywienia, jeśli czują się zagrożone - bronią się. Wolna wola W człowieku są sfery, które działają na zasadzie prostego mechanizmu: serce b?e bez naszej wiedzy i świadomości, nerwy reagują na bodźce. Są też sfery działające na zasadzie instynktu. Jest w nas jednak jeszcze coś, czego próżno szukać w świecie mechanizmów lub zwierzęcych instynktów: wolna wola, dająca możliwość wyboru. To ona różni nas od świata rzeczy i świata zwierząt. Nasza wolność.Konsekwencją wolności jest możliwość kuszenia i dokonania złego wyboru. Przekonali się o tym już pierwsi ludzie. Żyli w raju. Niestety, kuszeni przez szatana wybrali grzech. Utracili raj. Takie mogą być konsekwencje źle użytej wolności.
Wyszukiwarka homilii
Uzyskaj dostęp do:
- 6405 inspirujących propozycji kazań, rozważań,
- 36 scenariuszy katechez,
- 69 materiałów dotyczących zarządzania parafią,
- 38 artykułów poświęconych posłudze spowiedniczej dostosowane do potrzeb spowiadających,
- 331 najważniejszych wiadomości z życia Kościoła.