Wyniki wyszukiwania

„Jest to radość przebaczenia Boga poprzez Jego kapłanów, kiedy na nieszczęście obraziło się Jego nieskończoną miłość i ze skruchą powraca się w Jego ojcowskie ramiona” (Jan Paweł II, Przemówienie do pielgrzymów z Neapolu, Rzym, 24 III 1979 r.). „Do zaprowadzenia sprawiedliwości i pokoju nie wystarczą analizy socjologiczne (…). Korzeń zła tkwi w sercu człowieka. Dlatego lekarstwo również wypływa z serca” (Jan Paweł II, Przemówienie do UNIV, Rzym, 11 IV 1979 r.).

Środki antykoncepcyjne są stosowane zarówno przez mężczyzn, jak i przez kobiety. Niewątpliwie ich zastosowanie w odniesieniu do kobiet jest znacznie większe i zróżnicowane

Artykuł porusza problem osób spowiadających się sporadycznie przy okazji większych uroczystości lub wtedy, gdy okoliczności życiowe niejako wymuszają przystąpienie do sakramentu. Dotyczy to na przykład rodziców dzieci pierwszokomunijnych, kandydatów na rodziców chrzestnych, świadków bierzmowania czy ślubu. W takich przypadkach głównym motywem przystąpienia do sakramentu bywa konieczność „podpisania karteczki”. Choć motywacja ta jest niedoskonała, może stanowić doskonałą okazję doświadczenia Bożej miłości i mądrości Kościoła.

Historia poucza, że właściwie każde państwo i każdy rząd (demokratycznie wybrany czy siłą odebrany) zawiera w sobie niedoskonałość tego wszystkiego, co ziemskie i stworzone. Wszystkim prawom, wszystkim przedsięwzięciom państwowym, partyjnym czy rządom koalicyjnym będzie można – w sposób bardziej lub mniej uzasadniony – to czy owo zarzucić. Bardziej niepokojący jest fakt, że państwa i rządy (nie mówiąc już o zorganizowanej grupie przestępczej), jak uczy doświadczenie, nie tylko wykazują ten czy ów brak, lecz mogą się przerodzić w całkowicie przestępczą tyranię.