Wyniki wyszukiwania
Wyszukujesz homilie na następujący dzień:
| |
-
2 lut
2018Dzisiaj bardzo różnie pojmuje się świętość. Czym jest świętość we współczesnym świecie? 2 lutego Kościół obchodzi święto Ofiarowania Pańskiego. Czyni to na pamiątkę ofiarowania Jezusa przez Maryję i Józefa w świątyni jerozolimskiej. W polskiej tradycji jest to też święto Matki Bożej Gromnicznej. Dziś przypada także Dzień Osób Konsekrowanych. Od X wieku w liturgii Ofiarowania Pańskiego pojawia się obrzęd poświęcenia świec. Symbolika ta nawiązuje bezpośrednio do wielkanocnego Paschału, który wyraża zwycięstwo nad śmiercią, grzechem i szatanem. Rodzice przynieśli małego Jezusa do Jerozolimy, do świątyni, aby zgodnie z Prawem Izraela „przedstawić” Go Panu. Jezus jako pierworodny syn był ofiarowany Bogu w świątyni jerozolimskiej. Wtedy też starzec Symeon wypowiedział proroctwo, nazywając Jezusa światłem na oświecenie pogan i chwałą (…) Izraela (Łk 2,32).
-
Przypomnijmy świadków Męki Jezusowej, którym już towarzyszyliśmy w naszych pasyjnych zamyśleniach. Spotkaliśmy tchórzliwego Piłata, poznaliśmy opornego Szymona z Cyreny; wzięliśmy udział w kanonizacji św. Dobrego Łotra. Dzisiaj chcemy w dalszym ciągu trwać na Golgocie pod krzyżem, „na którym zawisło Zbawienie świata”, i ze świętym Janem uczyć się wierności, patrząc na śmierć Odkupiciela. W naszym postępowaniu czasami przypominany zalęknionych apostołów. Sparaliżowani strachem, tracimy głowę, przestajemy rozsądnie myśleć i działać. Strach nas ogranicza i zniewala. Jest narzędziem w ręku szatana. Zasiewa w naszym sercu wątpliwości, rozpala duchowe rozterki i niepokoje. Jednak nie wszyscy uciekli spod Chrystusowego krzyża, nie wszyscy się przestraszyli i zwątpili – został najmłodszy, Jan, aby swoją odwagą, która miała swoje źródło w miłości, zawstydzić starszych. Stańmy obok św. Jana pod krzyżem i zapytajmy dziś siebie o swoją wiarę i wierność Bożym przykazaniom. Jaka jest ta nasza wiara? Czy nie jest ona powierzchowna? Czy nie ogranicza się jedynie do spełniania pewnych rytuałów, bez głębszej refleksji? Musisz trwać przy Chrystusie, tego uczy nas piewca Bożej miłości, jak często nazywany jest św. Jan. Gdy Jezus umiera, Jan wcale nie jest sam, zostaje z matką. To nagroda za jego miłość i wierność. Jezus powiedział mu: „Oto matka twoja”. I Jan wziął ją do siebie tak, jak uprzednio wziął do „siebie”, do swojego serca jej syna.
-
Życie w grupie domaga się pewnych zasad określających normy postępowania. Dla właściwego funkcjonowania grupy zasady te muszą przyjąć wszyscy jej członkowie. Również wspólnota Kościoła posiada swoje „regulaminy” oraz zbiory prawd, które należy przyjąć, aby być jej członkiem. Zbiór prawd, w które wierzy i wyznaje wspólnota Kościoła, nazywa się „Wyznaniem wiary”. W liturgii chrzcielnej najważniejszą osobą jest dziecko, które przyjmuje ten sakrament, jednak słowo Boże jest kierowane do rodziców dziecka, jego chrzestnych i wszystkich wiernych zgromadzonych w kościele. Sakrament chrztu zanurzył nas w śmierci Jezusa, to znaczy, że oddaliśmy Mu nasze grzechy. Dlatego w liturgii chrzcielnej najpierw wyrzekamy się grzechu.
-
Ewangeliczne błogosławieństwa są stopniami, po których człowiek wspina się ku Bogu. Syntezę tej perykopy można streścić w kilku zdaniach: człowiek ubogi w duchu to ten, który potrafi się ukorzyć jak dziecko. Ci, którzy się smucą, zostaną pocieszeni, gdy ustanie przyczyna smutku. Cisi zaś, nasyceni Ewangelią, naśladują łagodność Boga. Obmycie z brudu grzechu oczyszcza duszę. Pokój niesie się tam, gdzie jest wiara, umacnia nadzieja, rozpala miłość. Tym zaś, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, dana jest łaska, aby ze spokojem znieśli cierpienie. Błogosławieni (szczęśliwi) otrzymują królestwo niebieskie. Można poprosić nowożeńców, aby włączyli się w liturgię słowa. O wiele skuteczniej głosi się w takim przypadku homilię. Jest ona niejako współtworzona przez młodą parę. Tekst ośmiu błogosławieństw można wyeksponować na planszy. Wówczas uczestnicy liturgii wejdą w głębię tych słów, przyswajając je jako własne.
-
Wiara silniejsza od śmierci. Konfrontacja ze śmiercią – czas refleksji i nawrócenia. Opowiadał kiedyś pewien misjonarz, który przez 25 lat pracował w Togo, w zachodniej Afryce, że podczas pierwszego pogrzebu był zaskoczony, gdy po opuszczeniu trumny do grobu cała wioska powiedziała wspólnie Credo. Liturgia pogrzebowa nie przewiduje w tym miejscu wyznania wiary, ale ci prości ludzie spontanicznie wyczuwali, że właśnie teraz najbardziej potrzebują umocnienia w wierze. Paschał – symbol Chrystusa Zmartwychwstałego. W 2000 r. św. Jan Paweł II odprawiał Mszę Świętą w Bazylice Grobu Pańskiego w Jerozolimie. Po kazaniu diakon wyniósł z grobu zapaloną świecę, od której płomienia zapalili swoje świece wszyscy kapłani. Oto światło radości, światło nadziei, które daje Pan Zmartwychwstały.
-
11 lis
2018Jedne z najsłynniejszych słów św. Jana Pawła II zostały wypowiedziane podczas jego pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny. Nie ma wątpliwości, że to wezwanie dało siły duchowe i moralne, aby Polacy mogli przeciwstawić się zniewoleniu przez komunizm. Św. Jan Paweł II jest dla nas doskonałym, a jednocześnie bardzo namacalnym przykładem połączenia patriotyzmu i wiary; oddania względem Ojczyzny i względem Boga! Czy filozofia rozdziału nie dotarła do naszych serc?! Czy często nie jest tak, że dzielimy siebie wewnętrznie na wiele części, z których potem ciężko poskładać odpowiedź na pytanie: kim ja tak właściwie jestem?! Jan Paweł II tamtego dnia, w tamtej chwili nie myślał jedynie o „polskiej ziemi”, ale myślał również (a może: przede wszystkim) o sercach współrodaków! Prosimy dziś Ducha Świętego by „odnowił oblicze ziemi!”; by pulsowało w nas jedno serce – kochające Boga i Polskę!
-
Gromadzimy się w świątyni, tworząc z gośćmi weselnymi wspólnotę wiary. Wobec tej wspólnoty zostaną wypowiedziane słowa przysięgi małżeńskiej, w której nowożeńcy wyrażą pragnienie dzielenia trosk i radości życia. Młodzi rozpoczynają budowę związku i rodziny. Pragniemy, by uczynili to wobec Boga, polecając Jemu siebie i cały swój los. Miłość małżeńska powinna być dojrzała i odpowiedzialna, wymaga otwartości i wyrozumiałości.
-
Przez łzy możemy dostrzec i usłyszeć Zmartwychwstałego, który przychodzi do nas w doświadczeniu śmierci kogoś bliskiego. Prawdziwe łzy płyną z kochającego serca. Łzy obmywają doczesność i otwierają na wieczność. Maria Magdalena cierpiała z powodu śmierci Pana Jezusa. Miłość jest silniejsza niż śmierć! Magdalena wierzy, że Bóg jest miłością. Dla Niego nie ma rzeczy niemożliwych. Śmierć nie jest końcem, ona jest zakończeniem pewnego etapu. Śmierć została pokonana przez śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa.
Wyszukiwarka homilii
Uzyskaj dostęp do:
- 6409 inspirujących propozycji kazań, rozważań,
- 36 scenariuszy katechez,
- 69 materiałów dotyczących zarządzania parafią,
- 38 artykułów poświęconych posłudze spowiedniczej dostosowane do potrzeb spowiadających,
- 331 najważniejszych wiadomości z życia Kościoła.